Trzecia Kolejka Za Nami!
Za nami trzecia kolejka spotkań w Klasie "B" gr.III.Jak zwykle na boiskach nie brakowało emocji i bramek, padło również kilka zaskakujących wyników!
Ale po kolei.
Zaczynamy od meczu rezerw Buskiego MKS-u z Zorzą Czajków.
Faworytem spotkania wydawało się być Busko jednak drużyna z Czajkowa to ekipa, która potrafi sprawiać niespodzianki jak to było w ostatniej kolejce, kiedy to Zorza pokonała u siebie drugą drużynę Piasta Stopnicy 2:0.Jednak w tej kolejce do niespodzianki nie doszło i MKS Busko łatwo ograł Czajków 4-1, tracąc jedną bramkę po strzale samobójczym Andrzeja Szlemy.
(fot.zdrojbusko.futbolowo.pl)
MKS Zdrój Busko Zorza Czajków
4-1
Wojciech Ścisło 22' 1 — 0
1 — 1 30' Andrzej Szlema (sam.)
Jakub Kordos 36' 2 — 1
Arkadiusz Charyga 39' 3 — 1
Mateusz Zoch 47' 4 — 1
MKS Busko Zdrój II: Gabor Sarnecki - Wojciech Kułaga, Marcin Jaskólski, Piotr Kwiatkowski (70 Kamil Podsiadło), Grzegorz Nalepa, Łukasz Mrożek Jakub Kordos (56 Cezary Odrobina), Wojciech Scisło (78 Bartosz Graca), Mateusz Zoch, Andrzej Szlema (45 Paweł Sarna), Arkadiusz Charyga.
Sędziowali:
Bogdan Lasota Dominik Wrona, Radosław Gonciarz
W drugim spotkaniu tej kolejki spotkały się drużyny GTS-u Raków i Źródła Solec Zdrój.Za faworyta można było typować zawodników z Solca,którzy po dwóch meczach nie mieli na swym koncie żadnej porażki.Raków natomiast jak dotąd nie zdołał zdobyć punktu w tym sezonie.
Jednak jak się okazało typy typami, a boisko zweryfikowało kto jest lepszy i to zdecydowanie.GTS gładko pokonał Źródła aż 5-1! Była to chyba największa niespodzianka tej kolejki, gdyż Solec do niedawna jeszcze był wymieniany w grupie drużyn które będą walczyć o czołowe pozycje w tabeli.Raków udowodnił tym zwycięstwem, że będzie groźną drużyną na swoim obiekcie i jeszcze nie jednej ekipie może pokrzyżować plany.
(fot.gtsrakow.futbolowo.pl)
GTS Raków Źródło Solec Zdrój
5-1
Szczepan Fit 18' 1 — 0
Szczepan Fit 29' 2 — 0
Szymon Walkiewicz 31' 3 — 0
3 — 1 38' Paweł Sobczak
Szymon Walkiewicz 71' 4 — 1
Bartosz Czech 90' 5 — 1
GTS Raków: Nawrocki - Mariusz Szpak, Staniszewski (60' Pietruszka) , Grudzień, Żelazowski - Walkiewicz (75' Siuta) , Czech, Molenda, Zieliński - Siwonia (75' Marcin Szpak), Fit(72' Baran).
Sędziował:
Dariusz Muchacki
Kolejnym spotkaniem był mecz lidera -Grodu Wiślica z Piastem II Stopnica.Widowisko zapowiadało się bardzo interesująco, gdyż obydwie drużyny prezentują bardzo ciekawą i solidną piłkę.W roli faworyta stawiani byli Wiśliczanie, którzy dysponują jedną z najciekawszych drużyn w tej lidze.Jak się okazało faworyt nie zawiódł i pokonał skromnie na gorącym terenie w Stopnicy tamtejszego Piasta 0-1.Całe spotkanie było dość wyrównane, jednak groźniejsze ataki przeprowadzał Gród.Jedyną bramkę na wagę trzech punktów z rzutu wolnego zdobył Łukasz Kucharski.Poprzez to zwycięstwo Wiślica pokazała , że jest jednym z głównych pretendentów do awansu do "A" klasy.
Piast II Stopnica Gród Wiślica
0-1
0 — 1 29' Łukasz Kucharski
Gród Wiślica: Marcin Czaja — Łukasz Madej (70 Mateusz Prucnal), Wojciech Gruchała, Łukasz Kucharski, Michał Nowak, Tomasz Kochański (87 Adrian Cholewa), Grzegorz Jaworski, Maksymilian Szczukiewicz (75 Arkadiusz Rechowicz), Mateusz Stępień, Kamil Szcześniak, Robert Rosołowski (80 Rafał Prędki).
Sędziowali:
Piotr Suska Roman Cena, Bartłomiej Gradzik
Równie ciekawie zapowiadało się spotkanie w Dobiesławicach pomiędzy miejscową Nidzicą i GKS-em Szydłów.Spotkanie początkowo miało być rozegrane w Szydłowie ale na prośbę drużyny GKS-u przeniesiono go do Dobiesławic.Zawodnicy obydwóch klubów prezentują podobny poziom piłkarski co mogło gwarantować wiele emocji.Piłkarze nie zawiedli oczekiwań kibiców zgromadzonych na obiekcie Nidzicy, który jest specyficznym boiskiem mającym najmniejsze wymiary w lidze.Mecz był wyrównanym spotkaniem z nieznaczną przewaga młodej drużyny gospodarzy.Nidzica była zespołem skuteczniejszym i zasłużenie wygrała, zgarniając komplet punktów.
Nidzica Dobiesławice GKS Szydłów
3-0
Marcin Seweryn 31' 1-0
Dominik Jaworski 79' 2-0
Dawid Gwóźdź (k.) 91' 3-0
Sedziowali:
Szczepan Ciach Szymon Zioło, Michał Biało
Kolejnym meczem było spotkanie spadkowicza z "A" klasy- Jawornika Gorzków z drużyną Victorii Kurozwęki.Faworytem tej potyczki był Jawornik, który w porównaniu do ubiegłego sezonu odmłodził skład i prezentuje z meczu na mecz coraz lepszy styl gry.Natomiast Kurozwęki to drużyna środka tabeli grająca prawie zawsze na dobrym i równym poziomie. Tak też było i w tym meczu, jednak drużyna gospodarzy pokazała większe doświadczenie i spokój w grze, wygrywając pewnie 4-1 i inkasując trzy punkty.Wyróżniającym się zawodnikiem meczu był bramkarz miejscowych-Piotr Niedźwiedź, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i obroną rzutu karnego w 55 minucie.
Jawornik Gorzków Victoria Kurozwęki
4-1
Krzysztof Witek 10' 1 — 0
Norbert Wątek 25' 2 — 0
2 — 1 30' Adrian Myl
Krzysztof Witek (k.) 60' 3 — 1
Arkadiusz Niedźwiedź 75' 4 — 1
Jawornik Gorzków: Piotr Niedźwiedź — Marek Gruszka (80 Grzegorz Kurek), Łukasz Porębski, Daniel Zapart, Marcin Szlembarski, Patryk Gorgoń (46 Łukasz Niedźwiedź), Marcin Zaród, Arkadiusz Niedźwiedź (85 Kamil Mandecki), Norbert Wątek (75 Damian Fijałkowski), Krzysztof Witek, Mateusz Kądzielski.
Victoria Kurozwęki: Rafał Silczuk — Grzegorz Szkolak (70 Mateusz Małas), Sylwester Gawłowski, Piotr Zapart, Łukasz Kwiecień, Adrian Myl (46 Wojciech Wrześniak), Krzysztof Kozioł, Mariusz Cecot, Piotr Krucień (80 Kamil Patrzałek), Kamil Batóg, Radosław Sekuła (80 Michał Kozieł).
Sedziowali:
Roman Cena Piotr Suska, Bartłomiej Gradzik
Na koniec mecz derbowy powiatu kazimierskiego czyli spotkanie pomiędzy rezerwami czwartoligowej Sparty Kazimierza Wielka i drużyną rezerw występującej w lidze okręgowej Victorii Skalbmierz.Ciężko było wytypować faworyta, gdyż jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami i jak to bywa czasami słabszy pokonuje silniejszego.Obydwie drużyny to także tegoroczni beniaminkowie ligi,a ich pierwsze mecze nie były udanymi debiutami.Sparta uległa w spotkaniu inauguracyjnym Grodowi aż 0-8 na własnym stadionie, natomiast Victoria przegrała w Gorzkowie z Jawornikiem również wysoko 7-2.Spotkanie wywoływało bardzo dużo emocji wśród kibiców i piłkarzy już przed jego rozpoczęciem.Sam mecz to zdecydowana przewaga Sparty, która bardzo szybko wyszła na prowadzenie i sukcesywnie je powiększała.Ostatecznie Gospodarze rozgromili Victorię 7-0 i po raz pierwszy w sezonie posmakowali zwycięstwa ligowego.W ekipie Kazimierzy wystąpił bramkarz pierwszego zespołu- Damian Pałaszewski, który wprowadził duży spokój w szeregach obronnych gospodarzy.Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone i dające awans w tabeli o kilka oczek z ostatniej pozycji.
(fot.Paweł Bochniak)
Sparta II Kazimierza Wielka Victoria II Skalbmierz
7-0
Michał Ziętara 8' 1 — 0
Łukasz Kupiszewski 30' 2 — 0
Mateusz Wąż 38' 3 — 0
Miłosz Wrzesień 51' 4 — 0
Łukasz Kupiszewski 59' 5 — 0
Miłosz Wrzesień 73' 6 — 0
Mateusz Wąż 78' 7 — 0
Sparta II Kazimierza Wielka: Damian Pałaszewski (85 Damian Kozioł) — Kamil Świeca, Damian Wieczorek, Dominik Rząsa, Łukasz Dworak, Hubert Pietras, Michał Ziętara (88 Andrzej Sender), Łukasz Kupiszewski, Erwin Kaleta (35 Sebastian Bomba), Miłosz Wrzesień, Mateusz Wąż (78 Patryk Kowalski).
Sędziowali:
Dominik Wrona Radosław Gonciarz, Bogdan Lasota
Reasumując dotychczasowe spotkania można stwierdzić, że w najbliższych kolejkach powinna wykrystalizować się już grupa pretendentów do awansu.Na tą chwilę za wcześnie by móc wytypować faworyta rozgrywek.
Tabela po trzech kolejkach spotkań:
Lp. | Nazwa drużyny | M. | Pkt. | W. | R. | P. | Br. | Bil. |